autor: Daniel Popławski

Gdyby porównać programy stopni nurkowych rozmaitych federacji, które aktualnie istnieją dałoby się dostrzec pewien wzór. Pierwszy jest poziom podstawowy, potem znajdziemy stopień płetwonurka zaawansowanego, następnie pomocnika instruktora lub divemastera i nareszcie, na końcu ścieżki znajdziemy stopnie instruktorskie. Tak wygląda dobrze znany każdemu nurkowi główny szkielet rozwoju umiejętności obudowany naokoło „ciałem” składającym się z wielu dodatkowych specjalizacji nurkowych. Zdobycie każdego kolejnego stopnia nurkowego powiększa zasób doświadczenia i umiejętności nurka.

Pozwala mu nurkować głębiej, w trudniejszych warunkach, czy w bardziej skomplikowanej konfiguracji sprzętowej. W końcu, zdobycie uprawnień instruktorskich, pozwala nie tylko na samodzielne nurkowanie, ale też na szkolenie innych osób i wprowadzanie ich do podwodnego świata. Jednak czy nauczanie innych to jedynie domena instruktorów? Czy tylko oni kształtują umysły przyszłych nurków lub tych którzy już nurkują? Czy mają wyłączność na wyrabianie nawyków, podejścia do wody jako żywiołu, uczenie odpowiednich procedur, pokazywanie właściwych konfiguracji sprzętowych? Czy wreszcie tylko na ich barkach spoczywa odpowiedzialność za to jaką drogę rozwoju obierze ta wciąż rozrastająca się społeczność „podwodniaków” zarówno rekreacyjnych jak i technicznych?

Odpowiedzi na powyższe pytania można znaleźć w przeszłości każdego z nurków. Wystarczy chwila refleksji nad początkami własnej kariery. Niedoświadczona osoba, nie mająca wcześniej żadnego kontaktu z nurkowaniem, przychodzi na swój pierwszy kurs. Do tego kroku może popchnąć nas wiele czynników: ciekawość świata, namowy przyjaciół czy po prostu szukanie nowego celu w życiu. Niezależnie od motywacji, to początek wszystkiego. Odkrywanie całkowicie nowego świata. Można to porównać do ponownych narodzin. Człowiek, w tym nowym świecie uczy się od nowa poruszać, komunikować, a nawet oddychać. Pokonuje własne obawy i lęki, zanurza się coraz głębiej, w coraz bardziej świadomy sposób obserwuje otoczenie i kontroluje własne ruchy. W tych pierwszych podwodnych przygodach towarzyszy mu jego instruktor. Można śmiało powiedzieć, że na początku jest on dla kursanta alfą i omegą, jak rodzic dla nowonarodzonego dziecka. Kursant ufa mu bezgranicznie, wykonuje jego polecenia, uczy się od niego stawiania pierwszych kroków w podwodnym świecie. W końcu kurs dobiega końca, a kursant staje się samodzielnym nurkiem. Wtedy to cały świat staje przed nim otworem, a wraz z nim nim nieskończone kombinacje możliwości i okazji, jedne dobre, a inne, niestety, złe.

Istnieje powiedzenie „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Jest w tym sporo prawdy, również w odniesieniu do nurków. Jednak ta „młodość” nie odnosi się jedynie do kursu nurkowego, lecz również do pierwszych kroków nurka po kursie. Czy to w klubie, wśród znajomych czy po prostu na nurkowisku, taki początkujący nurek będzie miał kontakt z innymi certyfikowanymi nurkami. Niekoniecznie są to osoby z dużo bogatszym doświadczeniem, niejednokrotnie będą mieć taki sam (czyli podstawowy) stopień nurkowy i zaledwie rok lub nawet kilka miesięcy stażu więcej.
Na tych nurkowiskach, w bazach i klubach nurkowych należy szukać odpowiedzi na pytania stawiane w pierwszym akapicie. Należy pamiętać, że początkujący nurek ZAWSZE obserwuje innych, ocenia, podpatruje, szuka, innymi słowy jest ciekawy nowego otoczenia. To moment na naukę, wyrabianie nawyków i własnego sposobu postrzegania podwodnego świata i podejścia do wielu istotnych aspektów nurkowania, takich jak konfiguracja sprzętowa, stosowane procedury, zasady bezpieczeństwa czy ścieżka rozwoju. Opinie innych nurków będą miały na początkującego wpływ, a może się przecież zdarzyć, że niektóre z nich będą sprzeczne z tym, czego dowiedział się na kursie. Wiele obserwacji będzie również zupełną nowością, a im więcej czasu na nurkowaniach tym więcej pojawi się takich sprzeczności czy nowych rozwiązań.

Warto zauważyć, że te kwestie nie dotyczą jedynie początkujących nurków z podstawowym stopniem, lecz zjawisko to można rozszerzyć również na pozostałe grupy nurków posiadających inne stopnie nurkowe. Należy pamiętać, że własny rozwój, obojętnie w jakiej dziedzinie, to proces ciągły i nieskończony. Zawsze będzie jakaś nowa umiejętność do zdobycia lub ulepszenia, a każde nurkowanie czy kontakt z innym człowiekiem to nowe doświadczenie, wymiana poglądów i opinii. Dlatego też, opisany wcześniej proces nie zachodzi jedynie na przestrzeni nurek początkujący – inni nurkowie, ale również na wszystkich innych, między nurkami o różnych stopniach i doświadczeniu, jak na przykład nurek zaawansowany – divemaster lub nurek początkujący – divemaster. Każdy człowiek jest inny bowiem dźwiga indywidualny bagaż doświadczeń. Trzeba o tym pamiętać i wykorzystywać płynącą z tej życiowej prawdy mądrość. Jednakże, należy również zachować dystans do zdobywanych informacji i przesiewać je przez swego rodzaju filtr stworzony z nabytego doświadczenia i umiejętności. Jest to bardzo ważna zasada, której powinno się przestrzegać w każdej dziedzinie życia. Z punktu widzenia początkującego nurka problem wyłapywania właściwych informacji jest bardziej skomplikowany. Paradoksalnie, brak doświadczenia nurkowego sprawia, że na początku przyswajamy najwięcej wiedzy. Z drugiej strony, ten sam brak powoduje, że trudniej początkującemu nurkowi ocenić, czy dana wiedza jest użyteczna, a co najważniejsze, czy jest poprawna. Dlatego to pierwszy etap kariery ma tak wielkie znaczenie w przyszłym rozwoju nurkowym.
W późniejszym czasie, po wyrobieniu w sobie odpowiednich opinii i sprawdzeniu wielu rozwiązań, wyłapywanie właściwych informacji staje się o wiele łatwiejsze niż na początku.

Należy o tym pamiętać będąc na nurkowisku i planując własne nurkowania. Nie tylko przez wzgląd na własne bezpieczeństwo, ale również przez wzgląd na bezpieczeństwo innych nurków, którzy mogą podpatrywać nasze zachowania. Bez znaczenia jest, czy jesteśmy tydzień po kursie podstawowym, czy uprawnienia instruktorskie posiadamy od kilku lub nawet kilkunastu lat. Naginanie podstawowych zasad bezpieczeństwa i dobrej praktyki nurkowej, jak np. nurkowanie bez odpowiedniego zapasu gazu, z wykorzystaniem niekompletnego czy niesprawnego sprzętu będą niestety zapamiętywane dużo szybciej, niż prawidłowe zasady. Te bowiem wymagają od nas o wiele więcej starań niż łatwiejsza, ale i mniej bezpieczna droga do celu. To co może, powtórzmy MOŻE, udać się raz lub kilka razy w doświadczonym i „opływanym” zespole, przy braku doświadczenia i umiejętności nie raz przeradza się w trudny do opanowania problem, a czasem tragedię. Termin „początkujący” nie odnosi się jedynie do stopnia podstawowego, lecz również do wszystkich innych stopni nurkowych, gdyż zdobycie każdego z nich wnosi do wykonywanych nurkowań nowe elementy. Podpatrywanie złych technik czy procedur powoduje pojawienie się u patrzącej osoby myśli w stylu „im to wychodzi z łatwością, wyjdzie i mi, po co się męczyć”. Niestety, takie rozumowanie może okazać się zgubne w nurkowaniu. Nigdy nie powinniśmy sobie pozwalać na „drogę na skróty”.

Świadomość swoich własnych czynów, poczucie odpowiedzialności oraz odpowiednia dojrzałość emocjonalna to niezbędne elementy osobowości każdego dobrego nurka. Umiejętność obserwacji zachowań innych jak i świadomość tego, że jest się obserwowanym powinna wpływać na nasze zachowania i wybory dotyczące nurkowania. Wybieranie właściwych postaw i otwarte przeciwstawianie się tym złym to klucz do szybkiego rozwoju w prawidłowym kierunku. O ileż lepiej będziemy się czuć ze świadomością że nasze zachowanie sprzyja bezpieczeństwu, a nasze doświadczenie pomaga innym rozwijać się w nurkowaniu.

 

O autorze

Daniel Popławski to doświadczony instruktor IDF Master Diver Instructor pochodzący z Mazur. Jest autorem wielu prezentacji szkoleniowych używanych przez instruktorów IDF. Z wykształcenia chemik, Daniel wykorzystuje swoją wiedzę w bardziej ścisłych aspektach związanych z nurkowaniem, jak chociażby gas blending. Prywatnie fan zdrowego trybu życia i aktywności swoim odpowiedzialnym i entuzjastycznym nastawieniem zaraża nowych adeptów nurkowania.